środa, 16 stycznia 2019

Kwarc różowy

Witajcie kochani!

     Dziś chciałabym Wam nieco opowiedzieć o kwarcu różowym. Jest to kamień szlachetny z rodziny kwarcu, nazywany kamieniem miłości. Nie chodzi tu jedynie o miłość do drugiego człowieka, ale też miłość do samego siebie. Kwarc różowy emanuje czystą, bezwarunkową miłością. Kamień ten przypomina nam że miłość jest energią, która zaczyna się w nas samych. Warto mieć przy sobie kwarc różowy, kiedy nie czujemy się pewni siebie.


     Kamień ten pomaga w ciężkich, przytłaczających sytuacjach, uporać się z nękającymi myślami. Według E.L Knowles kwarc różowy zawsze chce pobudzić i wzmacniać miłość, zachęcić do kochania siebie i poszukiwania miłości w życiu codziennym.


     Ma barwę delikatnego, przezroczystego różu. Jest bardzo kruchym kamieniem, nie lubi znajdować się w pełnym słońcu i wysokich temperatur. Należy przemywać go pod bieżącą wodą.


     Kamień ten może być wykorzystywany do złagodzenia trądziku, ponieważ celuje w emocjonalne przyczyny stanów zapalnych. Wkładany w nocy pod poduszkę daje ochronny i energetyzujący "sen dla urody".

W mojej kolekcji pojawiło się kilka kwarców. Serdecznie zapraszam na mój funpage na facebooku 






piątek, 11 stycznia 2019

Totalna biel - broszka

Witajcie kochani!

     Pierwszego stycznia Szuflada opublikowała wyzwanie - totalna biel.



Ponieważ w moich zapasach zalegało troszkę białych elementów, postanowiłam wziąć udział.
Stworzyłam bielutką broszkę, której oko stanowi piękny kryształ Swarovskiego. Praca wykonana jest w technice sutasz z użyciem sznurków greckich. Pikotkę wykonałam z koralików TOHO a "listki" zrobione są z czeskich koralików superduo. Wymiary broszki to 6cm/5cm. Praca wykończona kremową, welurową dzianiną i zaimpregnowana.


     Pragnę również dodać że jest to pierwsza wykonana przeze mnie broszka. Niezależnie od tego jak jest przypięta wygląda dobrze, więc można nosić ją na wiele sposobów.

wtorek, 8 stycznia 2019

Labradoryt


Witajcie Kochani!

     Czy wierzycie w magiczne działanie kamieni szlachetnych i minerałów? Czy kiedyś mieliście z nimi styczność? Jak na Was wpływają? Jakiś czas temu zadałam sobie pytanie - Czy to działa? 
W swoim zbiorze nie miałam wtedy ani jednego kamienia, chociaż nie raz już przymierzałam się do tego by jakiś zakupić. Jako zapalona rękodzielniczka tworząca biżuterię, wzrokiem pochłaniałam dzieła koleżanek, które wykorzystywały kamienie takie jak kwarc, agat, jaspis i inne. Postanowiłam wtedy że muszę mieć chociaż jedno takie cudeńko. Słyszałam wtedy nieraz o dobroczynnym działaniu kamieni i chciałam dowiedzieć się coś więcej na ten temat. Tak też natknęłam się na pewną książkę - Potęga kamieni autorstwa Emmy Lucy Knowles, którą zakupiłam. Studiując tę książkę poznałam właściwości niektórych kamieni. Jedne dodają nam energii inne poprawiają nastrój a jeszcze inne mają właściwości lecznicze. Moją uwagę skupił Labradoryt.



     Labradoryt to niezwykle ciekawy minerał. Kiedy patrzy się na niego, wydaje się niepozorny, ot taki zwykły, szaro beżowy kamień, lecz prawdziwe piękno zaklęte w tym kamieniu możemy zobaczyć dopiero, gdy padnie na niego światło. Wtedy też na szarej powierzchni kamienia zaczynają błyszczeć niebiesko, zielono, żółte barwy.


     Według książki E.L. Knowles, labradoryt dodaje energii, podnosi poczucie własnej wartości, usuwa złą aurę, zachęca do pozytywnego myślenia, daje wewnętrzny spokój i radość.


     Jest to jeden z najmodniejszych minerałów ostatnich lat. Twórcy biżuterii uznają go za ulubiony, ponieważ niezwykłość tego kamienia, pozwala rękodzielnikom na ubieranie go w przeróżne barwy.


     Labradoryt jest bardzo kruchym kamieniem, który nie jest odporny na duże różnice temperatur. Od czasu do czasu należy przemyć go w letniej wodzie, by rozładować złą energię, jaką ściąga z naszej aury, a raz na kilka tygodni warto umieścić go w nasłonecznionym miejscu by go naładować.